Lis w butelce – dekoracyjny tamborek

85.00 

Tamborek dekoracyjny do zawieszenia na ścianie.

  • drewniany tamborek ⌀20cm
  • czarny, gruby drelich bawełniany
  • wzór haftowany – to nie nadruk
  • wysokiej jakości nici, trwałe kolory

Czas realizacji zamówienia: ok 5 dni roboczych + czas dostawy

LIS dekoracja
Tamborki dekoracyjne do zawieszenia na ścianie

Wzór liska haftowany metodą haftu komputerowego.

  • drewniany tamborek ⌀20cm
  • czarny, gruby drelich bawełniany
  • wzór haftowany – to nie nadruk
  • wysokiej jakości nici, trwałe kolory

Czas realizacji zamówienia: ok 5 dni roboczych + czas dostawy
Wszystkie produkty tworzę specjalnie na Wasze zamówienie, dlatego potrzebuję kilku dni na ich przygotowanie.

Lisek może mieć odrobinę inne kolory oraz możemy dodać na tamborku napis (np imienia).
Jeśli chcielibyście coś zmienić lub dodać, napiszcie do mnie wiadomość! ♥

 

* * * * * * *

W małej wiosce na skraju Zaczarowanego Lasu krążyła legenda o Lisie Księżycowym. Mówiono, że był strażnikiem snów i opiekunem marzeń, a jego magia wypełniała nocne niebo blaskiem srebrnego księżyca. Zamiast żyć jak zwykłe lisy, wędrował między gwiazdami, zbierając fragmenty światła, które rozrzucał po świecie jako sny.

Pewnej nocy, młoda zielarka imieniem Mira, zaintrygowana opowieściami o lisie, zapuściła się głęboko w las. Chciała poznać prawdę o tej mitycznej istocie. Na leśnej polanie, oświetlonej przez księżyc w pełni, ujrzała coś niezwykłego. Wśród kwiatów stała mała, szklana butelka. W jej wnętrzu, niczym w magicznym śnie, spoczywał zwinięty w kłębek Lis Księżycowy. Jego futro zdawało się lśnić delikatnym blaskiem, a wokół unosiła się aura ciepła i spokoju.

„Dlaczego śpisz tutaj, w tej butelce?” – zapytała Mira szeptem.

Lis, nie otwierając oczu, przemówił cichym, melodyjnym głosem: „Zbieram sny tych, którzy zapomnieli, jak marzyć. Butelka to mój azyl, gdzie te marzenia dojrzewają, zanim znów rozproszę je w świecie. W zamian za Twoją ciekawość, podaruję Ci jeden sen. Pamiętaj, by pielęgnować go z czułością.”

Mira poczuła ciepło na dłoni – gdy spojrzała, zauważyła maleńki kwiat, który wyrósł z nikąd. Od tego dnia w każdą pełnię księżyca odwiedzała polanę, zostawiając tam własne marzenia w nadziei, że Lis Księżycowy uczyni z nich coś pięknego.

Mówi się, że butelka wciąż stoi w lesie, a lis czuwa nad snami tych, którzy odważą się uwierzyć w magię.